Walka z Czasem
Smarki Smark

Zwrotka 1:
Ja siedzę w ławce, głowa pełna wizji,
Marzę o scenie, dźwiękach, wiesz, o krzyżówkach między klasy,
Mogę to wszystko napisać, proszę, weź mi to uwierz,
Ale czas ucieka, a ja wciąż czekam na swój wielki strzał.

Refren:
Walka z czasem, gdy marzenia na horyzoncie,
Szkoda, że doba krótka, a ja bez wsparcia, w ciągłym biegu,
Freestyle na ławce, z kolegami po zajęciach,
Lecz wciąż czuję, że ten rap to mój cel, w sercu ogniem.

Zwrotka 2:
W weekendy nagrywam, ale szkoła goni jak cień,
Prowadzę te notatki jak wiersze, każdy wers to mój sen,
Alchemista wytwarza, inspirowany moim życiem,
Pamiętaj, młody, nie ma czegoś takiego jak przegapione bitwy.

Refren:
Walka z czasem, gdy marzenia na horyzoncie,
Szkoda, że doba krótka, a ja bez wsparcia, w ciągłym biegu,
Freestyle na ławce, z kolegami po zajęciach,
Lecz wciąż czuję, że ten rap to mój cel, w sercu ogniem.

Bridge:
Proszę, dajcie mi chwilę, żeby złapać oddech,
Wszystkie nuty, co noszę, są tu w moim sercu, w każdym dźwięku,
Ucz się, walcz, działaj, nie daj się wciągnąć w rutynę,
Nie poddam się, zanim nie ujrzę tego blasku, tej prawdziwej sceny.

Zwrotka 3:
Mogę skakać nad tym wszystkim, pomimo tych przeszkód,
Moje życie to kawałek, co wciąż potrzebuje szlifu,
Zróbmy to razem, niech świat zobaczy, co potrafimy,
Szkoda, że czas goni, ale nie damy się spóźnić.

Refren:
Walka z czasem, gdy marzenia na horyzoncie,
Szkoda, że doba krótka, a ja bez wsparcia, w ciągłym biegu,
Freestyle na ławce, z kolegami po zajęciach,
Lecz wciąż czuję, że ten rap to mój cel, w sercu ogniem.